Ikigai: japoński sekret długiego, szczęśliwego i zdrowego życia

09/07/2018
obrazek

Tym razem trochę o emocjonalnej i duchowej stronie ludzkiego zdrowia

 

Dziś postanowiłem dla odmiany przetłumaczyć czyjś tekst. Jest to wpis z rosyjskiej strony BBC, który po prostu przetłumaczyłem. Zapraszam do lektury. (oryginał tu: https://www.bbc.com/russian/features-44236869)

 

Czy wiesz, po co wstajesz rano z łóżka?

 

 

 

Jeśli jesteś w stanie odpowiedzieć sobie na to pytanie, znaczy, że znalazłeś swoje ikigai. 

Ikigai, jest to japońskie pojęcie, które, całkiem możliwe, skrywa w sobie sekret szczęścia, długowieczności i zdrowia.

„żyjesz, ponieważ istnieje ikigai – mówi japoński neurobiolog i autor książki „Ikigai. Japońska sztuka szczęścia” Ken Mogi  – jest to powód, dla którego wstajesz rano z łóżka”

Niestety, nie ma dosłownego tłumaczenia tego pradawnego japońskiego słowa, ale wyjaśnienie Mogi jest najbardziej dokładne.

 

Koncepcja ikigai powstała na Okinawie – grupie wysp na południe Japonii, które słyną między innymi z tego, że mieszka tam duży odsetek ludzi, którzy mają więcej niż sto lat.

Wielu uważa, że sekret ich długiego życia tkwi w ikigai.

Pojęcie to jest szeroko rozpowszechnione również w innych rejonach Japonii, co można wywnioskować z przykładu Mogi.  A teraz ikigai szerzy się na całym świecie.

Mogi uważa, że bardzo ważnym jest znaleźć takie zajęcia, które się nam podobają i dostarczają przyjemności, dlatego, że wypełniają życie sensem i pomagają zrozumieć, czego właściwie od życia chcesz.

Ikigai, również jest mocno związany z Twoją energią życiową.

 

„Ikigai to szczęście, polegające na tym, że zawsze wiesz, czym się zająć”, - mówi Francesc Miralles, który razem z Hectorem Garcią napisał książkę „IKIGAI. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia”.

Sens w tym, że „jeśli znajdziesz coś, co wypełni Twoje życie sensem, to będzie Cię popychać do przodu, dając motywację do dalszego działania” – mówi Miralles.

 

Jak znaleźć ikigai?

 

Zacząć żyć według zasad ikigai jest bardzo łatwo i dlatego coraz więcej ludzi spoza Japonii zaczyna się tym interesować. Na ten temat pojawia się coraz więcej książek.

„Ogólnie zazwyczaj myślimy o sukcesie i stawiamy przed sobą wielkie cele, dlatego bywa, że życie staje się stresujące – mówi Mogi. – Ale z ikigai można zacząć po mału. Każdy może zacząć od czegoś prostego, dostępnego, odczuwając dzięki temu radość z korzyści z tego płynących, stopniowo przechodząc do bardziej znaczących i ambitnych celów”.

 

Co sprawia Ci przyjemność?

 

 

„Musisz dojść do tego samemu – radzi Mogi. – Na początek spójrz w lustro i pomyśl: co sobą reprezentujesz jako człowiek?”

 

„Przypomnij sobie siebie w różnych sytuacjach  i zastanów się, co sprawia Ci radość i daje przyjemność. To posłuży jako wskazówka. Jako neurobiolog, rozumiem, że to, co sprawia nam przyjemność, jest odbiciem naszej ludzkiej istoty” – mówi Mogi.

Przejść na następny poziom ikigai może już nie być tak łatwo.

Ale Miralles ma szereg pomysłów, które mogą pomóc: „Jeśli nie bardzo rozumiesz, czego chcesz w życiu, na początek zrób listę tego, czego nie chcesz: w jakich sytuacjach czujesz dyskomfort albo smutek, jakich działań i spraw chciałbyś uniknąć”.

Zaczynając od wykreślania rzeczy niechcianych i niepotrzebnych, możesz ustalić, co sprawia Ci satysfakcję i zadowolenie.

„Możesz dojść do wniosku, że wiele rzeczy sprawia Ci radość: nauka, ogrodnictwo, pomoc ludziom, rozwiązywanie problemów, lekcje muzyki… albo sprzedawanie czegoś, wystąpienia publiczne”.

Krótko mówiąc, może być cokolwiek, co Ci się podoba.

 

Miralles przyznaje, że wielu osobom nie jest łatwo znaleźć swój ikigai.

„Ciągle spotykaliśmy ludzi, którzy już od dziecka wiedzą, czego chcą w życiu, ale sprawiedliwie trzeba przyznać, że większość z nas nie wiedziała, kim zostaniemy, gdy dorośniemy” – mówi.

Wpływ na to mają ciągłe troski: „Chodzimy do szkoły, szukamy pracy, mamy codzienne obowiązki… w rezultacie możemy się oddalić od naszych naturalnych impulsów”.

Żeby znaleźć swoją pasję, Miralles proponuje podążać za radą naukowca-komputerowca Randy’ego Paush’a, znanego dzięki swoim wystąpieniom. „Przypomnij sobie swoje dziecięce marzenia. Być może lubiłeś rysować całymi godzinami? Tańczyć? Biegać? Przypomnij siebie z dzieciństwa i pomyśl, co sprawiało Ci radość, ale przestałeś to robić”, mówi Randy.

 

„Piękno ikigai polega na tym, że to działa na poziomie osobistym, - mówi Mogi. – ikigai nie dostajesz na tacy, bez żadnego wysiłku z Twojej strony. Potrzebujesz naprawdę przestudiować swój umysł i wyhodować swoje ikigai”.

Jest to zwłaszcza ważne w takich krajach, jak Japonia, gdzie społeczeństwo jest wyjątkowo jednolite, mówi Mogi. „Bo każdy człowiek ma własny ikigai. Właśnie to pomaga zrozumieć jak ważna jest indywidualność każdego człowieka”.

 

Ile ikigai może mieć człowiek?

 

Życie miewa różne warstwy. To również dotyczy tego, co sprawia nam przyjemność.

W istocie jest ważne, by mieć różnorodne ikigai – od małych, do wielkich.

 

„Większość religii wierzy w jednego Boga. Ale my w Japonii, tradycyjnie wierzyliśmy, że istnieje 8 mln bogów – mówi Mogi – Możliwe, że to wpłynęło na to, jak Japończycy odbierają ikigai: nie uważamy, że istnieje tylko jedna, wielka i potężna siła; nie podążamy tylko do jednego celu. Możliwe, że są tysiące różnych wariantów, które mogą nam przynieść szczęście”.

Mogi opowiada, jaką rolę ikigai odgrywa w jego życiu: „Mój niewielki ikigai polega na codziennym przebiegnięciu 10 km w Tokio. Ale jako naukowiec, największą radość  dostarczają mi nowe pomysły i możliwość wnieść swój wkład w coś znaczącego dla Świata. To także jest mój ikigai”.

 

Czy są dowody na skuteczność ikigai?

 

 

Mogi uważa, że ikigai daje rezultaty. W ramach potwierdzenia przytacza rezultaty badań Uniwersytetu Toho dotyczące związku między wypełnieniem życia ikigai i poziomie śmiertelności u starszych osób.

 

Rezultaty badania wśród podstarzałych Japończyków, prowadzących zbalansowany tryb życia, wykazują związek między długością życia oraz posiadaniem sensu życia: systemy immunologiczne badanych, w tym różnorodność leukocytów neutrofilowych,  są bardziej produktywne, dzięki czemu ludzie ci dłużej pozostają zdrowi.

Neuropsycholog Patricia Boyle przeprowadziła swoje badania w centrum leczenia choroby Alzheimera w Chicago.

Przez siedem lat obserwowała 900 pacjentów ze skłonnością do rozwoju demencji. Doszła ona do wniosku, że prawdopodobieństwo rozwoju choroby było o 50% niższe u tych osób, które stawiały sobie cele.

 

Oceniając to z naukowego punktu widzenia, Mogi twierdzi, że jest to logiczne.

„Ludzki mózg ma unikalną właściwość – potrafi on kontrolować podstawowe funkcje organizmu. Czasami potrafi uzdrawiać siebie, co demonstruje nam efekt placebo”.

„Zadziwiające, jak mózg steruje naszymi codziennymi funkcjami organizmu. Jeśli znajdziesz swój ikigai – te momenty, które napełnią Twoje życie sensem – to pomoże Ci dłużej zachować dobre zdrowie”.

 

Kto osiągnął największy szczyt w ikigai?

 

Gdy Francesc Miralles i Hector Garcia odwiedzili wioskę Ogimi  na Okinawie, gdzie zarejestrowano najwyższą średnią długość życia na świecie, doszli do analogicznych wniosków o związku długowieczności z ikigai.

 

W Ogimi  mieszka zaledwie 3 tysiące mieszkańców i właśnie to miejsce nazywane jest centrum ikigai.

Nic dziwnego, że przez wieki Chińczycy nazywali Okinawę „ziemią nieśmiertelnych”.

Ludzie tutaj żyją w łagodnym, subtropikalnym klimacie, mają zdrową dietę, bogatą w owoce i warzywa, żyją w przyjaźni, doskonale znają się nawzajem i prowadzą aktywny tryb życia.

 

Mirallesa i Garcia przyciągnęła historia wioski, w której tak wiele osób dożywa 100 lat.

„Zapytaliśmy długożyjących mieszkańców Ogimi, dlaczego są zawsze radośni, czemu dbają o siebie, czemu są tak ze sobą nawzajem związani… i ciągle pojawiało się jedno słowo – ikigai”, - mówi Miralles.

 

Szczególność ikigai, która odróżnia go od zwykłego hobby, polega na tym, że ikigai nie przynosi tylko chwilowej satysfakcji. Ikigai pcha Cię w przyszłość i pomaga w drodze.

Według słów Mirallesa, istnieją też inne miejsca na świecie, gdzie warunki życia są podobne do tych w Ogimi. Ale dlaczego nigdzie indziej na świecie nie ma takiego wysokiego procentu ludzi żyjących tak długo? Być może sekret tkwi w ikigai?

„Myślę, że właśnie to jest decydującym czynnikiem” – mówi Miralles.

 

Nie tylko długie, ale i zdrowe życie

 

 

Jeszcze jeden szczegół, który wyróżnia stuletnich mieszkańców Okinawy, to ich zdrowie w podeszłym wieku. Mają oni zachowane dobre zdrowie przez większą część ich długiego życia. Międzynarodowa grupa specjalistów prowadzi na Okinawie ciągłą obserwację mieszkańców wyspy, którzy dożyli stu lat. Baza danych tego badania jest nieprzerwanie uzupełniana od 1975 roku.

Badacze odkryli, że pośród starszych mieszkańców Okinawy obserwuje się nie tylko najniższą na świecie umieralność od różnorakich chronicznych zachorowań, typowych dla starszych osób. Wyróżniają się oni także najwyższą na świecie ciągłością życia w zdrowiu.

 

Samowystarczalność

 

Wiadomo, że nie każdemu z nas pisane jest przeżyć idylliczne życie w ogrodach Okinawy. „Jednak każdy z nas może stworzyć swój ogród, bez względu na to gdzie mieszka” – mówi Miralles.

Zauważa także, że chociaż Okinawa odróżnia się od pozostałej Japonii, Japończycy przystosowali tę koncepcję do swojego życia, nawet jeśli jest to życie w wielkim megalopolis.

 

Nie trzeba się wyprowadzać, żeby wprowadzić do swojego życia ikigai. Trzeba po prostu zrozumieć sens ikigai i zrobić tę filozofię nieodzowną częścią swojego codziennego życia.

„Filozofia ikigai jest ważna, ponieważ pozwala ona człowiekowi stać się samowystarczalnym. Już nie musisz szukać uznania innych ludzi, - mówi Mogi. – To jest to, co robi Cię szczęśliwym. Nie trzeba czekać, aż inni ludzie Cię docenią i oddadzą Ci należne”.

Tak więc, jeśli chcesz przeżyć długie i szczęśliwe życie, możesz poszukać w sobie ikigai.

„To nie tylko zdrowe życie – ikigai to także nadzieja na przyszłość” – mówi Mogi.


https://www.bbc.com/russian/features-44236869

https://pl.wikipedia.org/wiki/Okinawa_(wyspa)